Pewne wzorce zachowań przełożonych działają jak demotywatory na innych - osłabiają motywację do pracy wśród pracowników. Czasem menedżer działa nieświadomie, nie zdając sobie sprawy z ujemnych wpływów, jakie wywiera na zespół. Jak uniknąć takich zachowań?
Postawy przełożonego - demotywatory
Postawa przełożonego ma kluczowy wpływ na działanie zespołu i każdego pracownika z osobna. O ile nie jest łatwo utrzymywać zaangażowanie i entuzjazm ludzi na stale wysokim poziomie, o tyle bardzo łatwo jest zdemotywować do działania, co ma dużo większą siłę oddziaływania, utrwala się mocniej i na dłużej. Ponowne zmotywowanie wymaga więcej wysiłku ze strony przełożonego, podobnie jest z zaufaniem - łatwo je utracić, odzyskać o wiele trudniej. Unikanie poniżej wypunktowanych zachowań uchroni przed porażką w motywowaniu.
Dyskredytacja. Nikogo nie upokarzać. Publiczna krytyka jest niedopuszczalna, to oczywiste, ale zrazić do kierownika może również jego przerwanie rozmowy, nawet w formie żartobliwej. Sarkazm, umniejszanie osiągnięciom i wiedzy pracownika, a nawet odbieranie telefonu w trakcie rozmowy z nim, to oznaki lekceważenia. Skrajne formy upokorzenia mogą całkowicie zniszczyć czyjeś poczucie wartości i pewności siebie. Decydując się na krytykę, pamiętajmy, że dla zrównoważenia skutków jednej nagany potrzeba kilku pochwał.
Niewrażliwość. Stawiajmy ludzi na pierwszym miejscu. Oni są naszym największym kapitałem w firmie, dzięki pracy zespołu menadżer realizuje wyznaczone mu cele, dlatego troszczmy się o nich, poświęcajmy im czas, bądźmy pomocni. Nie udawajmy, że jesteśmy zajęci i nie mamy czasu. Zamiast mówić, nauczmy się dobrze słuchać. Skończmy z nawykiem snucia domysłów - pytajmy czego potrzebują, jak sobie radzą, jak idzie realizacja zadań.
Hamowanie rozwoju. Wzrost jest źródłem motywacji, róbmy więc wszystko, aby nasi podwładni rozwijali się. Dajmy im możliwości próbowania nowych rzeczy i zdobywania nowych umiejętności. Nie czujmy się zagrożeni przez osiągnięcia innych; popierajmy ich sukcesy, pozwólmy podwładnym przeżywać triumfy i porażki. Zespół jest na tyle silny, na ile silne jest jego najsłabsze ogniwo - rolą lidera jest wzmacnianie potencjału każdego z osobna, rozwijanie umiejętności, poszerzanie wiedzy. Od sukcesu zespołu zależy sukces lidera.
Ciągła presja. Częste doświadczanie stanów stresu i frustracji powoduje wyczerpanie się zdolności do radzenia sobie z problemami. Stres to stan "pogotowia emocjonalnego". Jeżeli zbyt długo pracownicy są w tym stanie, ich siły wyczerpują się stosunkowo szybko. Niezwykle ważna jest więc dbałość o to, aby nie dopuszczać do poziomu stresu, którego ludzka psychika nie jest w stanie tolerować.
Równie ważne jest zapewnienie warunków radzenia sobie ze zbyt dużym napięciem, jeżeli poziom ten zostanie mimo wszystko przekroczony. Frustracja pracownika pojawi się w sytuacji, gdy nie mógł on przez dłuższy czas osiągnąć swoich celów czy zaspokoić swoich potrzeb. Frustracja może w niektórych sytuacjach rodzić agresję. Jeżeli taka sytuacja powtarza się zbyt często, może dojść do dramatycznego spadku gotowości i do podejmowania działań, związanych z ugruntowaniem się przekonania "i tak nic z tego nie wyjdzie" często związanego z chęcią porzucenia miejsca pracy.
Brak asertywności
Jednym z najczęściej pojawiających się obszarów do rozwoju u menadżerów jest brak asertywności. Różne są przyczyny jej braku, jednak skutki bardzo destruktywnie wpływają na motywację pracowników.
Główne z nich to:
- Manipulacja - nawet bardzo subtelna niszczy zaufanie we wzajemnych stosunkach. Uczciwością i szczerością zyskujemy więcej niż chytrością i podstępami. Należy budować stosunki z ludźmi na bazie szacunku i uznania, co prowadzi do wzrostu motywacji i lojalności. Pamiętajmy: kto daje, ten otrzymuje.
- Zachwiana decyzyjność i brak odwagi - nadmierna skłonność do podejmowania decyzji popularnych, bardziej korzystnych dla zespołu niż firmy towarzyszy nie tylko początkującym menadżerom. Dążenie do pozyskiwania sympatii i popularności, a nie poważania jest również brakiem niskiej samooceny, niewiary we własne możliwości, lęku przed odrzuceniem przez zespół. Skuteczny lider podejmuje decyzje rozsądnie i w wyważony sposób, biorąc pod uwagę zarówno potrzeby i dobro organizacji, jak i pracownika. Kluczowe jest tu zachowanie równowagi, skłonność do ulegania jednej ze stron niekorzystnie odbija się na samym kierowniku. Popularne decyzje dla pracowników, ale szkodliwe dla firmy, paradoksalnie mogą poważnie zagrozić popularności menadżera. Ludzie oczekują od lidera odpowiedniego wykonywania jego powinności i z tym wiążą swój szacunek do niego.
- Nadmierna uprzejmość - czym innym jest pogodne usposobienie, sympatia i uznanie dla pracownika, czym innym nagminne przymilanie się w celu zaskarbienia sobie przychylności swojego zespołu. Częstym błędem jest przymykanie oka na złą pracę, aprobowanie nieodpowiedniego zachowania oraz destruktywnego działania pracownika na zespół pod przykrywką wyświadczania jakiejś formy osobistej przysługi. To już nie jest uprzejmość a uległość, słabość charakteru, kolejny przejaw braku odwagi.
- Faworyzowanie jest również ściśle powiązane z powyższym. Zawsze należy dbać o to, aby nasze działania były postrzegane jako sprawiedliwe.
Demotywująco działają również:
- Omawianie swoich spraw osobistych z podwładnymi
- Przypominanie własnych przewag z przeszłości
- Spoufalanie się z personelem
- Nielojalność
- Trudności z utrzymywaniem dyscypliny